Kategorie

Instagram

Najczęściej otwierane

supercar McLaren

Zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną – tak mówią o Kazimierzu Wielkim. Ale dzisiejszy kraj nad Wisłą to coś znacznie więcej, niż tylko mury. Coraz bardziej spektakularne obiekty i wydarzenia ze świata motoryzacji, które mają miejsce ostatnimi czasy, są najlepszym dowodem na to, że Polska staje się ważnym punktem na międzynarodowej arenie. Dowód? Otwarcie salon McLaren Warszawa.

Dobre wieści szybko się rozchodzą. Ta mówiąca o sprzedaży samochodów McLaren w Polsce obiegła w zeszłym roku internet błyskawicznie. Dziś nie jest już tajemnicą, że prężnie działająca rodzinna firma Auto Fus Group została wyłącznym przedstawicielem tej marki.  Podobno dostajesz w życiu to, o co masz odwagę poprosić. Państwo Fus dobrze o tym wiedzą, dlatego nie zamierzają zwalniać tempa. Salon McLaren Warszawa jest tego dobrym przykładem.

To drugi  salon McLaren w Europie Centralnej i Wschodniej. Oferuje on pełną gamę modelową tych wspaniałych maszyn. Na powierzchni 230 metrów kwadratowych będzie można zatem podziwiać zarówno same bestie, jak również akcesoria będące nieodłącznym elementem konfiguracji wymarzonego samochodu.

McLaren GT – coś znacznie więcej

Otwarcie salonu było doskonałą okazją do przedstawienia nowego członka rodziny, jakim jest McLaren GT. To bardzo ważny model, stanowi bowiem doskonałą kompozycję spektakularnych osiągów i komfortu jazdy. I to za sprawą tego właśnie komfortu McLaren GT nie jest już tylko szatańską zabawką, ale również doskonałym towarzyszem na nieco dalsze podróże. Potwierdzać ma to bagażnik: 570 litrów pojemności z tylnym przedziałem bagażowym połknie już niemało: torbę, kije golfowe, narty. A zatem to, co do niedawna nie śniło się filozofom, czyli wypad tego typu samochodem na urlop, dziś staje się rzeczywistością.

Producent zapewnia, że nowy system zawieszenia Proactive Damping Control zatroszczy się o to, aby podczas jazdy nikomu nie wyskoczył dysk z kręgosłupa. Za to hydrauliczny układ kierowniczy  zapewni tą legendarną dla McLarena dynamikę prowadzenia. Zadbano również o bezpieczny prześwit, za sprawą którego prowadzenie tego diabła po mieście nie przypomina drogi przez mękę, jak to bywa z tego typu samochodami. Wbrew pozorom przy mniejszych prędkościach w terenie zabudowanym samochód nie będzie się również zachowywał niczym orzeł na uwięzi. Taka jest idea McLarena GT – do tańca i do różańca.

supercar McLaren
McLaren GT – technologia z Formuły 1

A będzie czym tańczyć bo  w końcu to McLaren. Cała konstrukcja została wykonana z włókna węglowego oraz aluminiowych elementów nadwozia. W efekcie tego masa McLaren GT to skromne 1530 kg, czyli waga piórkowa. Przy takim wyniku konkurencja pozostaje mocno w tyle. Całość wzbija się w powietrze (bo „rozpędza” to zdecydowanie za mało powiedziane) za pomocą 4-litrowego silnika twin-turbo V8 o mocy 405 KM oraz 630 Nm momentu obrotowego. Efekt woooow jest tu gwarantowany bowiem przyspieszenie 0-200 km/h odbywa się w symboliczne 9 sekund. Prędkość maksymalna? 326 km/h – jak to mówi moja mama: świat i ludzie.

McLaren wygląda po prostu obłędnie zaś wrażenia z jazdy potrafią wyrwać z butów. Jak nietrudno się domyślić, za taką technologię trzeba zapłacić. W tym przypadku cena startuje od 237 500 euro. Zamówienia już można składać a odbiór jest przewidywany od końca 2019 roku. Technologia rodem z Formuły 1 jeszcze nigdy nie była tak blisko. A przynajmniej w Polsce.

supercar McLaren

    Leave Your Comment

    Your email address will not be published.*