O nas

Dołącz do nas


Tym, co z pewnością zapamiętam z Alfy Romeo Stelvio, jest:
1. Spirala radości – nakręca ją silnik generujący 280 KM. Moc wystarczająca, aby dobrze się tutaj bawić. A konkurencja? Oferuje mniej (mocy) za więcej (monet). Także bramka dla Włochów.
2. 50/50 – my mamy proporcje ciała, auta mają rozkład masy. W tym przypadku jest on idealny. A to sprawia, że Alfa jest dość stabilna w prowadzeniu.
3. Redukcja zbędnych kilogramów – Stelvio to szczupła Włoszka. Zrzucić zbędny „tłuszczyk” udało się dzięki obecności aluminiowego bloku oraz aluminiowej głowicy cylindrów. Z aluminium wykonano również elementy zawieszenia. Auto prowadzi się lekko i przyjemnie.
4. Biegi w biegu – czyli szybka, automatyczna skrzynia biegów ZF, którą można spotkać również w BMW, Jaguar, Range Rover. Moim skromnym zdaniem trudno się do niej przyczepić.
5. Cisza? Nie obowiązuje – w kabinie pasażerskiej słychać prace silnika mimo, że miałam do czynienia z odmianą benzynową. Jest zatem głośno ale może właśnie tak miało być? Ja zdecydowanie preferuję ciszę.
6. Poczucie humoru – im bardziej obniżałam temperaturę powietrza, tym cieplej robiło się wewnątrz auta 😊 ale być może trafiłam na usterkę klimatyzacji.
Nie ma ideałów i ten samochód również nim nie jest. Co nie zmienia faktu, że naprawdę przyjemnie się prowadzi, oferuje więcej mocy za mniej pieniędzy od konkurencji i świetnie wygląda. A reszta? Jak to powiedział jeden z czytelników: to pieprzyki na skórze, które nic nie znaczą.
#alfa #alfaromeo #carsofinstagram #ride #italiandesign

9 miesięcy biegania
Dystans 5 km
Czas: 27:10
Mae Wear mawiała, że „żyje się tylko raz, ale jak dobrze to zrobisz to ten raz wystarczy”.
Dziś czuję, że o to właśnie chodzi. Satysfakcja ogromna bo udało się w końcu przekroczyć granicę 28 minut. Idę łamać kolejne.
#newbalance #run #loveit #workhard #sportmotivation

„Punktem wyjścia zawsze jest czysta kartka”– twierdzi Allesandro Maccolini, wódz projektantów Alfa Romeo.
Co tym razem na tej kartce im wyszło?
Analogowe, sportowe, takie wiecie, włoskie locum, w którym zaszyłam się ochoczo na cały weekend.
Pomijam już fakt, że tutaj aluminium to aluminium a skóra to skóra bo zasiadanie na loży „SUV” dziś zobowiązuje.
Ale tu po prostu nie jest nudno mimo, że we wnętrzu niektórych aut rozgrywa się istny Cirque du Soleil. A przynajmniej takie odnoszę wrażenie.
Czy są jakieś wady? Jasne, w końcu to piękna ale nadal niepokorna, włoska donna:
– obraz z kamery cofania – myślę że elektroniczna niania daje dużo lepszy
– łopatki zmiany biegów – po co takie duże?
– fotele – twarde niczym siedzisko w bobsleju (wiem bo niestety wciąż tą przygodę pamiętam) ale to wyłącznie kwestia gustu.
Lecz mimo tych „drobiazgów” polubiłam to wnętrze i jeszcze chwilę mogłabym tu zostać.
Dzięki @grupa.pgd
#alfa #interiordesign #italianstyle #cars #carsofinstagram

Powalczone 💪
#sport #training #bodypositive #fitnessmotivation #myway

Czerwony Kapturek i tylko pozornie 😉Wilczyca.
Fot. @filipjezdzi
#alfaromeo #red #sportgirl #lifestyle #citylife

3 powody, dla których przyjęłam kluczyki od @grupa.pgd
Wrażenia z jazdy niebawem.
#alfa #alfaromeo #italian #design #stelvio #cars

Już niebawem na drogi wyjedzie kolejny piękny egzemplarz BRABUS.
#brabus #tuning #gclass #design #carbon

Dziś Dzień Mężczyzny także Panowie wszystkiego co najlepsze do kwadratu 😘
#mensday #sportcars #brabus #mercedes #sportgirl #friday